Mgliste dwie trzecie

Drugi dzień wycieczki, o której pisałem nieco wczoraj. Miejsce noclegowe grupie odpowiada (Hotel na Wyspie Sobieszewskiej) co cieszy. W końcu przyjechali odpoczywać, a odpoczynek należy się wszystkim, którzy są w jakikolwiek sposób związani ze szkolnictwem i edukacją.

Olivia Business Kubeł na Śmieci Centre

Dla mnie luksusem było to, że pracę zaczynałem w mojej dzielnicy - odpadał dojazd.

Dawniej to był statek rybacki, a teraz jest żaglowcem ZHP. Jeszcze kwadrans wcześniej widzieliśmy wieżowiec Sea Tower. Zdjęcie wykonane z okrętu ORP Błyskawica

Zwiedzaliśmy krótko Gdynię i starałem się jak mogłem wskazywać grupie gdzie mogą tu jeszcze wrócić. To już nie te czasy co kiedyś - dzisiaj większość turystów zna Trójmiasto i bywało tu nieraz. Mam nadzieję, że takie wycieczki dodatkowo ich zachęcą do powrotów nad morze.

Fajna była wizyta w Operze Leśnej w Sopocie, która nie wiedzieć czemu rzadko jest na trasie zwiedzania wycieczek. Dojazd dobry, dojście dość wygodne, zwiedzanie sprawne i szybkie. Teraz można tam wejść bezpłatnie a stanięcie na scenie przed pustym amfiteatrem (6 tysięcy miejsc siedzących) robi wrażenie. Zdjęcia też mogą wyjść dość spektakularnie.

Nagrodę Bursztynowego Słowika polecam zobaczyć jednak w Muzeum Bursztynu

Była to też taka namiastka wizyty w lesie, wszak to Opera LEŚNA. Otoczona przez las, który chowa punkty widokowe, schodki, strzelnicę, skocznie narciarską, tor saneczkowy. Dzisiaj na tej krótkiej trasie widzieliśmy niedaleko nas dwa duże dziki.

Na koniec uzdrowiskowy spacer po Sopocie z zamglonym molem. Łapcie kilka dzisiejszych zdjęć bo ta mgła robiła wrażenie.

Dzisiaj z mola nie było widać lądu. Ani po jednej, ani po drugiej stronie