Spacer po mieście na literkę "G"
Dzisiaj oprowadzałem licealistów po Gdańsku. Taki ogólny spacer dużej wesołej grupy. A raczej z Wesołej. Mam nadzieję, że im się podobało. Przede wszystkim, że zobaczyli ciekawe zakątki Gdańska. Zdaję sobie sprawę, że czasu na zwiedzanie nie było zbyt wiele, ale taki nasz los.
Z pytań i dialogów to zapamiętałem Atenę-Minerwę, która zdobi Wielką Zbrojownię. Jedne źródła podają Atenę, inne Minerwę. Jak żyć?
Uwagę turystów przykuła także szczytowa rzeźba na kamienicy na Chlebnickiej. Jest na zdjęciu powyżej w okolicach środka. Zza Motławy widać ją jedynie z okolic Mostu Zielonego. Teraz widzę, że chodzi o kamienicę na Chlebnickiej 24/25. Wieńczy ją figura Pallas Ateny, ale przed wojną była tu inna nierozpoznana rzeźba (podaję za Katalogiem zabytków sztuki Gdańsk str. 277). Model wykonał Horno-Popławski.
Po prawej Spichlerz Groddeck, który w latach 80 gdy go odbudowano miał służyć Akademii Muzycznej
Budynek Towarzystwa Przyrodniczego - dzisiaj Muzeum Archeologiczne
Na ulicach tłumy, ale da się przejść i do obiektów też da się wejść - zwłaszcza turyści indywidualni nie powinni mieć problemów. Jeśli miałbym zwiedzać Gdańsk jako turysta indywidualny to wybrał bym właśnie czerwiec lub wrzesień (ciepło i wszystko otwarte).
Rejestrowałem GPS dzisiejszą trasę zwiedzania. W zasadzie to dwie trasy bo wieczorem miałem jeszcze spacer z kuracjuszami po Jelitkowie.
Przy willi Nikosia (okolice przystanku Bursztynowa) ostatnio zawsze mam dzikich słuchaczy - lokatorów tego miejsca
W tle morze
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Comments